Dziedzictwo kulturowe ma bardzo szerokie ujęcie. To nie tylko zachowane relikty, dzieła sztuki, czy zabytki. To także niematerialne przejawy kultury i dawnego życia, jego dorobku i pamięci o nim – widowiska, legendy, baśnie, muzyka, przysłowia i powiedzenia, zwyczaje, obrzędy, rytuały, sposoby obchodzenia świąt itd.
Ta wartość niematerialnego dziedzictwa kulturowego dostrzeżona została przez UNESCO, które w 2003 r. uchwaliło Konwencję w sprawie ochrony tego dziedzictwa, opracowując jednocześnie jego spójną definicję, która brzmi:
„Niematerialne dziedzictwo kulturowe” oznacza praktyki, wyobrażenia, przekazy, wiedzę i umiejętności – jak również związane z nimi instrumenty, przedmioty, artefakty i przestrzeń kulturową – które wspólnoty, grupy i, w niektórych przypadkach, jednostki uznają za część własnego dziedzictwa kulturowego. To niematerialne dziedzictwo kulturowe, przekazywane z pokolenia na pokolenie, jest stale odtwarzane przez wspólnoty i grupy w relacji z ich otoczeniem, oddziaływaniem przyrody i ich historią oraz zapewnia im poczucie tożsamości i ciągłości, przyczyniając się w ten sposób do wzrostu poszanowania dla różnorodności kulturowej oraz ludzkiej kreatywności. Dla celów niniejszej Konwencji, uwaga będzie skierowana wyłącznie na takie niematerialne dziedzictwo kulturowe, które jest zgodne z istniejącymi instrumentami międzynarodowymi w dziedzinie praw człowieka, jak również odpowiada wymogom wzajemnego poszanowania między wspólnotami, grupami i jednostkami, oraz zasadom zrównoważonego rozwoju.
Niematerialne dziedzictwo kulturowe zawiera więc w sobie różnorodne elementy, które składają się na wspólnotę narodową, etniczną, lokalną bądź inną. Na tożsamość, określającą naszą przynależność.
Będą je stanowić legendy, podania, baśnie, wartości, wiedza i umiejętności, zwyczaje, sposoby obchodzenia świąt i upamiętnień, ale również miejsca, wydarzenia i motywy oraz związane z nimi artefakty.
Jednym z takich artefaktów, który postanowiliśmy pokazać w naszym projekcie, jest Weselny Konik Mazurski. Przedmiot z piękną historia i tradycją, niestety już zapomniany, a w niektórych rejonach Polski całkiem nieznany.
Historia Konika nawiązuje do obrzędów weselnych na Warmii i Mazurach, koń odgrywał w niej bowiem ważną rolę już od początku swatów. Na dawnych warmińskich i mazurskich wsiach tradycja kazała, by swat zwany rajkiem przyjeżdżał na pierwszą wizytę do dziewczyny z główką kapusty pod pachą.
Zanim wszedł do chaty, dawał rumakowi odgryźć jej kawałek. Potem rekwizyt taki służył mu do rozpoczęcia rozmowy. Np. – W naszym ogrodzie zjawiło się jakieś zwierzę, może sarna, która uszkodziła główkę owej kapusty, szedłem więc tu po jej śladach, by zobaczyć tę sarnę. I wówczas wiadomo już było, że ma na myśli dziewczynę z danego domu.
Potem, wiadomo było, że młodzi chcą ślubu a rodzice dają im swoje błogosławieństwo, rozpoczynały się przygotowania do ślubu podczas których mistrz ceremonii zapraszał na wesele. Ubrany odświętnie, wkraczał do izby razem ze swoim koniem. Udział konia zwiastował bowiem szczęście. I nieważne było przy tym, że koń może nabrudzić.
Młodą parę musiał też zawieźć do ślubu powóz zaprzężony w konia, koniecznie siwka. Takie umaszczenie zapewniało narodziny zdrowych dzieci. Wybierano rumaka jak najpiękniejszego, karmiono go odpowiednio długo owsem i innymi przysmakami, szczotkowano a w grzywę i ogon wplatano wstążki. Konie gości weselnych, po wyprzęgnięciu z powozów, także dobrze karmiono i szczotkowano, bowiem ich jak najlepszy wygląd również zwiastował młodym dostatek i szczęście.
Koń dobrze karmiony symbolizował dostatek, jego przystrojenie gwarantowało życie wolne od trosk i pełne radości, zaś żwawy chód – zdrowie nowej rodziny.
Z czasem zaczęto umieszczać wizerunki konia na przedmiotach codziennego użytku. To właśnie wizerunek konika weselnego znajdziemy na najstarszym malowanym kaflu piecowym z regionu Warmii i Mazur, z roku 1784. Konie na kaflach były bardzo popularne, uwieczniano je solo, lub w towarzystwie mistrzów ceremonii. Największą ich kolekcję można oglądać w Muzeum Mazurskim w Szczytnie.
Współcześnie postać mazurskiego konika weselnego inspiruje twórców nadal, można znaleźć figurki będące skarbonkami, w których podarowuje się nowożeńcom pieniądze, często wybierany jest on jako logo bądź symbol inicjatyw promujących folklor i sztukę ludową. Jedne z najpiękniejszych pochodzą z Kaflarni Warmińskiej, pracowni ceramicznej Eleonory i Rafała Toś.
Figurki mają charakterystyczny kształt i przeróżne kolory, od ślubnej bieli, poprzez pastele, po barwy nasycone, zdobione mazurską symboliką, reliefami, wzorami folkowymi, błyszczące szkliwione, bardzo różnorodne.
Dziś Konik weselny stanowi oryginalny prezent ślubny, lub dodatek do niego, jego symbolika nasycona jest dobrą energią i wręcz magią, jaką roztacza od blisko trzech wieków. Jest też elementem historii regionu Warmii i Mazur i spuścizny kulturowej w obrębie tradycji i obrzędów.